wtorek, 6 stycznia 2015

Koniec laby...

Jaki to był piękny czas.... Ponad dwa tygodnie wolnego przy okazji Świąt Bożego Narodzenia? Nie pamiętam, żeby kiedyś była aż taka długa przerwa...
Niestety, nawet ta, pomimo swojej długości, upłynęła niczym przeminęło z wiatrem i jutro czas wracać do rzeczywistości..
Z tego też powodu mam dla Was kolejną propozycje uczesania, tak na dobry początek roku.
Wydaje mi się, że jest ona fajną alternatywą dla zwykłego kucyka czy rozpuszczonych włosów, bowiem łączy w sobie coś z nich obu.
A zatem do rzeczy...
Na wykonanie tej fryzury potrzebujemy jakieś 3 minuty i trzy gumki (jak zwykle najlepiej w kolorze zbliżonym do odcienia naszych włosów).
Zaczynamy od zebrania dwóch pasm włosów (po jednym z każdej strony głowy) i związania ich po środku głowy.


Następnie robimy sobie "otwór", przez który przekładamy włosy.


Teraz powtarzamy te czynności, w celu uzyskania kolejnej spirali.

Jeżeli macie dłuższe włosy, możecie zrobić jeszcze jedną spiralę (sama tak często robię, ponieważ wtedy mniej włosów pozostaje luźno rozpuszczonych. A poza tym moim zdaniem potrójna spirala wygląda ciekawiej).




Jeżeli macie ochotę na urozmaicenia, polecam zrezygnowanie z 3 spirali na rzecz np. "kłosa" (rodzaj warkocza). Uzyskacie wówczas mniej więcej taki efekt:

Byłabym zapomniała. Jeżeli tak jak ja, macie dłuższą grzywkę, ale nie na tyle długą, aby "złapać ją" do pierwszej spirali polecam dwa rozwiązania.
1. Możecie zwyczajnie schować ją za ucho:

2. Jeżeli nie chcecie żeby włosy wisiały luźno za uchem, możecie je zapiąć przy pomocy wsuwki.
I to by było na tyle. Fryzura jest fajną alternatywą nie tylko do szkoły czy na zajęcia, ale sprawdzi się także zarówno na spacerze, spotkaniu ze znajomymi czy randce.
Miłego dnia jutro ;)
A teraz dobranoc.
Renata



3 komentarze:

  1. Bardzo fajny pomysł. Wypróbowałam wczoraj i efekt był super. Zdecydowałam się na wersję z trzema splotami, bo mam problem ze zrobieniem kłosa.
    Może mogłabyś dodać post, jak go zrobić?

    OdpowiedzUsuń
  2. Dołączam się do prośby:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepraszam, że odpowiadam z takim opóźnieniem, ale byłam odcięta od Internetu.
      Post o kłosie oczywiście się pojawi, postaram się, aby był najpóźniej jutro;)
      I cieszę się, że pomysł się podobał.

      Usuń